Kolejny mój nabytek. Tor urodzinowo- andrzejkowy. Smak czekolada Toffi i czarna pożeczka :* po prostu palce lizać :*
Tort toffi z porzeczkami - SKŁADNIKI:
- BISZKOPT – TORTOWNICA O ŚREDNICY 24 CM:
- 6 jajek
- 15 dag cukru pudru
- 12 dag mąki pszennej
- 3 dag mąki ziemniaczanej
- masło i bułka tarta do formy
- kakao 2 łyżki
- PONCZ:
- 1/2 szklanki przegotowanej letniej wody
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 2 łyżeczki wódki
- DO PRZEŁOŻENIA:
- 2 budynie bez cukru o smaku toffi
- 3 szklanki mleka
- 22 dag cukru
- 36 dag masła
- pół słoika (o pojemności 330 ml) domowej konfitury z czarnej porzeczki
- DO PRZYBRANIA:
- 1 galaretka o smaku czarnej porzeczki
- 6 łyżek mrożonej czerwonej porzeczki
- posypka czekoladowa w płatkach
- złote perełki cukrowe
Tort toffi z porzeczkami - PRZYGOTOWANIE:
Dno
tortownicy wysmarowałam masłem i obsypałam bułką tartą. Piekarnik
rozgrzałam do temperatury ok. 160 stopni z termo obiegiem. Oddzieliłam
żółtka od białek. Żółtka utarłam na biało z ok. 10 dag cukru, dodałam
obie przesiane mąki i wymieszałam. Białka ubiłam na sztywną pianę, pod
koniec dosypując pozostały cukier puder. Białka dodałam do miski z masą
żółtkową i delikatnie wymieszałam łopatką. Ciasto przełożyłam do
przygotowanej tortownicy, wyrównałam powierzchnię i wstawiłam ją do
nagrzanego piekarnika na ok. 30 minut. Kiedy ciasto było upieczone, co
sprawdziłam suchym patyczkiem, bezpośrednio po wyjęciu z piekarnika
upuściłam je z wysokości 50 cm na położony na podłodze koc. Odstawiłam
biszkopt do wystudzenia, po czym przy pomocy długiego i ostrego noża
przekroiłam go na trzy blaty. Biszkopt warto jest upiec dzień
wcześniej, bo wtedy łatwiej go pokroić. 2 szklanki mleka zagotowałam z
cukrem, na wrzące wlałam budyń dokładnie rozprowadzony w pozostałym
mleku, mieszając doprowadziłam do wrzenia i jeszcze chwilkę gotowałam.
Wystudziłam od czasu do czasu mieszając. Masło spieniłam i dodając po
łyżce wystudzonego budyniu, zmiksowałam na gładki krem. Składniki
ponczu wymieszałam ze sobą do rozpuszczenia się cukru. Na paterze
ułożyłam pierwszy krążek ciasta, przy pomocy łyżki nasączyłam go 1/3
ponczu, posmarowałam 1/2 konfitury porzeczkowej, a następnie częścią
kremu. Tak samo postąpiłam z drugim blatem. Na wierzchu ułożyłam trzeci
blat, lekko go docisnęłam, żeby warstwy się ze sobą skleiły, a tort
był równy. Boki dookoła posmarowałam kremem i obsypałam posypką
czekoladową. Górny blat nasączyłam pozostałym ponczem, posmarowałam
kremem. Resztę kremu przełożyłam do rękawa z gwiazdkową końcówką i
dookoła wycisnęłam rancik, który zapobiegnie wylaniu się galaretki.
Galaretkę rozpuściłam w szklance wrzątku, dodałam zamrożone czerwone
porzeczki. Ponieważ z mrożonymi owocami galaretka zaczyna tężeć bardzo
szybko, praktycznie od razu mogłam ją wyłożyć na wierzch tortu. Na
wyciśniętym kremie ułożyłam cukrowe perełki i ostawiłam tort w chłodne
miejsce. ***Tort z kremem maślano-budyniowym, przed podaniem warto jest
wyjąć z lodówki nieco wcześniej, żeby krem zdążył zmięknąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz